Spotkanie Rady Rodziców
25 kwietnia 2017
Golęczewo: Kreciki i Żabki w Planetarium
27 kwietnia 2017
Spotkanie Rady Rodziców
25 kwietnia 2017
Golęczewo: Kreciki i Żabki w Planetarium
27 kwietnia 2017
Pokaż wszystkie

Golęczewo: Włóczykije na Dziewiczej Górze

Dziewicza Góra

  W sobotni poranek, 22 kwietnia, w przypadający akurat tego dnia Międzynarodowy Dzień Ziemi, wyruszyliśmy na dworzec PKP w Poznaniu, aby stamtąd  udać się pociągiem  do Czerwonaka. Prognozy pogody nie były najlepsze, a zważywszy iż jest już druga połowa kwietnia, wręcz fatalne.

Długo maszerując ulicami Czerwonaka, potem Kicina, dotarliśmy na skraj Parku Krajobrazowego Puszczy Zielonka. Zdarzyła się mała pomyłka na trasie, ale co to jest 12 km dla zaprawionych w boju włóczykijów! Tym bardziej, że udało się dotrzeć do głazu upamiętniającego pożar lasu w 1992 r., w czasie którego spłonęło 250 ha drzewostanu. Z zaciekawieniem przeczytaliśmy napis wyryty na kamieniu: ”Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las”.

Podczas wyprawy dowiedzieliśmy się również, że Park Krajobrazowy Puszcza Zielonka powstał w roku 1993 w celu zachowania i ochrony największego, najbardziej zbliżonego do naturalnego kompleksu leśnego. Mogliśmy się o tym przekonać, obserwując po drodze niezwykłe pomniki przyrody i cudowną, budzącą się do życia przyrodę.

Najtrudniejsze zadanie czekało na nas tuż po zdobyciu drugiego pod względem wysokości wzniesienia okolic Poznania. Musieliśmy pokonać 172 schody na wieżę widokową, którą postawiono w 2005 r. i służyła leśnikom jako dostrzegalnia przeciwpożarowa. Wędrowcy mieli także do rozwiązania krzyżówkę, a najłatwiejsza była dla tych dzieci, które w przede dniu wyprawy pilnie obejrzały prezentację multimedialną . Odbyło się również uroczyste wręczenie dyplomów za zaliczenie wzniesienia,  a potem już tylko długie zejście… Nawet grad nie zepsuł humorów wytrwałych piechurów.

I tak bogatsi o nową wiedzę, pełni emocji i zadowoleni, że daliśmy radę, dotarliśmy na peron Czerwonaka. Niektórzy już przymykali oczy ze zmęczenia, co nie przeszkodziło w planowaniu kolejnej, majowej wycieczki. 🙂

Galeria: klik

Małgorzata Bartyńska, Dorota Polichnowska