Komunikat Wielkopolskiego Kuratora Oświaty – wsparcie uczniów klas VIII w rekrutacji do szkół ponadpodstawowych
3 marca 2022„Jak rozmawiać z dziećmi o wojnie” – szkolenie internetowe Rzecznika Praw Dziecka dla rodziców, opiekunów i nauczycieli – 4 marca 2022, online
4 marca 2022
We wtorek, 1 marca 2021 r., dzieci klas 1f i 2f wybrały się do Ogrodu Ekologicznego Gładysiakowie na warsztaty pt. Egzotyczny ogród.
Na zielonej lekcji poznały rodzime, ale też te egzotyczne gatunki roślin rosnących w tamtejszym ogrodzie, takie jak: drzewa wiśniowe, czereśniowe, grusze, morele, brzoskwinie, winorośle, śliwy, jabłonie, kiwi czy drzewo pomarańczowe.
Zaskakujące ciekawostki, o których dzieci pierwszy raz usłyszały, dotyczyły topinamburu – nieco zapomnianego warzywa, o wykwintnym, słodkawym smaku przypominającym orzecha lub karczocha.Ma on wszechstronne zastosowanie i właściwości niezwykle ważne dla ludzkiego zdrowia.
Topinambur, czyli słonecznik bulwiasty, uprawia się dla jadalnych, smacznych bulw (zawierających wiele cennych związków i składników odżywczych), ale też dla dekoracyjnych żółtych kwiatów.
Podobno można z niego usmażyć również frytki!
Uczniowie bardzo ucieszyli się, gdy w prezencie do domu otrzymali dwie bulwy, które mają zasadzić w doniczkach lub w ogrodzie – najlepiej blisko kompostownika. Na przełomie października i listopada będą się zajadać pierwszymi zbiorami tego pysznego warzywa.
Pani Maria opowiedziała również zainteresowanym i zasłuchanym uczniom o nietoperzu oraz ptakach, zamieszkujących jej ogromny ogród. Gospodyni wskazała nam budki lęgowe, w których co roku pojawiają się pisklęta. Mali słuchacze dotykali i wąchali gałązki egzotycznych odmian drzew i krzewów iglastych, również takich, które spotykamy czasem w polskich ogrodach – cyprysiki, jałowce, jodły, tuje. Dzieci uczyły się rozpoznawać rośliny o ciekawych, oryginalnych nazwach – czystek, przytulia, śnieżyczka czy psianka.
A na spacerze w ogrodzie, przyglądaliśmy się pierwszym wyrośniętym kwiatkom – zwiastunom wiosny – żółtym i fioletowym krokusom oraz rannikowi zimowemu.
W trakcie warsztatów dzieci smakowały własnoręcznie wykonaną lemoniadę, sałatkę owocową, dodatkowo każdy uczestnik wycisnął dla siebie sok z pomarańczy. Oczywiście, że sok był nieporównywalnie lepszy od tego z kartonika, co dzieci same oznajmiły już po pierwszym łyku.
Reszki po owocach odłożyliśmy na tacę, bo jak się okazuje, można je pożytecznie wykorzystać w ogrodzie (podobno niektóre pasożyty nie lubią zapachu cytrusów).
Dzieci przyznały, że wycieczka bardzo im się podobała, a radość pobytu w gospodarstwie w Wirach uprzyjemniła nam wyjątkowo słoneczna aura.
M. Golec, D.Polichnowska, J. Wenc
