Golęczewo: Wybuchowe zajęcia

„Laboraki” to projekt, dzięki któremu dzieci od najmłodszych lat mogą poznawać świat nauk przyrodniczych. Głównym założeniem zajęć jest nauka poprzez doświadczenia, które dzieci wykonują samodzielnie pod czujnym okiem doświadczonego naukowca!

W dobie, gdy technologie i ekrany przyciągają dzieci niczym magnes, pojawia się potrzeba zajęć, które łączą naukę z praktycznym doświadczeniem i zabawą.

W odpowiedzi na to wyzwanie ponownie w szkole w Golęczewie przystąpiliśmy do cyklicznych zajęć pani Marty, które między innymi uczą dzieci o jednym z najważniejszych, choć niewidocznych, elementów naszego życia – powietrzu.

Nasze drugie spotkanie rozpoczęło się pytaniem: Czy można się najeść powietrzem?

Oczywiście, że nie, ale dzięki kreatywnym zajęciom pod tytułem „Chemiczna kuchnia” dzieci mogły dowiedzieć się, jak powietrze może być użyte do stworzenia iluzji „zupy” i innych eksperymentów, które wywołują uśmiech i zdziwienie.

W programie znalazły się takie atrakcje jak zabawy z dyfuzją – czyli procesem, dzięki któremu cząsteczki powietrza mieszają się ze sobą i przemieszczają. Dzieci mogły obserwować, jak różne substancje „reagują” na kontakt z powietrzem, ucząc się przy okazji, że to, co niewidoczne, może mieć ogromny wpływ na otaczający nas świat.

W jednej z najciekawszych demonstracji mali naukowcy próbowali „ugotować” zupę z powietrza, ucząc się, że nauka to nie tylko książki, ale także zabawa, kreatywność i wyobraźnia.

Podczas zajęć dzieci uczestniczyły również w eksperymentach, które pozwoliły im odkryć, że powietrze ma masę i wywiera nacisk. Proste doświadczenia pokazały im, jak powietrze zamknięte w balonach, strzykawce czy bańkach potrafi zmieniać swoje właściwości i kształty, a wszystko to w atmosferze wspólnej zabawy i współpracy.

Zajęcia takie jak te nie tylko uczą o fizycznych właściwościach powietrza, ale także rozbudzają naturalną ciekawość dzieci, zachęcając je do zadawania pytań i szukania na nie odpowiedzi. To także sposób, by pokazać, że nauka jest wszędzie – wystarczy rozejrzeć się wokół i odkrywać tajemnice codzienności. Dzięki takim zajęciom dzieci nie tylko dowiadują się, jak działa świat, ale także uczą się, że nauka może być przygodą pełną śmiechu i odkryć. Kto wie, może któreś z tych doświadczeń zainspiruje młodych odkrywców do podjęcia naukowej ścieżki w przyszłości?

Zgodnie z towarzyszącym nam na każdych zajęciach hasłem, doskonale już wiemy, że to, co dzieje się wokół nas „To nie czary, to nauka!”

Dorota Polichnowska