Chemia w kolorach tęczy
18 października 2017Golęczewo: Chryzantemy…
23 października 2017„Witajcie w miasteczku pięknym, jak Eden…” – tak o Chodzieży pisał Tadeusz Siejak, prozaik, który tu żył i tu tworzył swoje najważniejsze dzieła.
Przed nim Chodzież uwiodła Witkacego i prezydenta Mościckiego, który zwykł polować w okolicznych lasach.
Malowniczym położeniem Chodzieży zachwycali się już turyści w końcu XIX wieku. To oni nadali okolicy nazwę Chodzieskiej Szwajcarii. Źródło: http://chodziez.pl/strona-23-Wypoczynek.html
14 października wyruszyliśmy do przepięknej miejscowości, położonej na Pojezierzu Chodzieskim, pomiędzy jeziorami: Chodzieskim (zwanym także Miejskim), Strzeleckim i Karczewnikiem. Wędrując uliczkami miasteczka mogliśmy podziwiać Kościół Św. Floriana, Rynek, który po dzisiejszy dzień zachował średniowieczny układ, a także drewniane Domy tkaczy z XVIII i XIX wieku., o konstrukcji szkieletowej i murowanej.
Naszym punktem docelowym była Góra Talerz – najwyższy szczyt w graniach miasta (132m. n.p.m.)
Ze wzniesienia roztaczał się zachwycający widok na panoramę miasta z Jeziorem Miejskim oraz fragment pradoliny Noteci zamknięty od północy pasmem wzgórz morenowych.
Wsiadając do pociągu „mieliśmy w nogach” 10 km, co w zupełności nie przeszkadzało włóczykijom w zwiedzaniu zakamarków pociągu.
Do Chodzieży z pewnością jeszcze wrócimy. Pozostało nam wiele ciekawych miejsc do zobaczenia, takich jak choćby Gontyniec (192 m n.p.m) – najwyższy punkt Pojezierza Wielkopolskiego, czy słynna chodzieska fabryka porcelany.
Uczestnicy Szkolnego Koła Turystycznego „Włóczykij” pozdrawiają konduktorów z pociągu relacji Poznań – Koszalin. Dziękują również za udzielenie wyczerpujących informacji i przemiłe towarzystwo w czasie podróży.
Galeria: https://www.facebook.com/pg/WloczykijGoleczewo/photos/?tab=album&album_id=1087874341348605