Golęczewo: Dokąd tupta nocą jeż…

10 listopada przypada Międzynarodowy Dzień Jeża. Z tej okazji uczniowie klas I-III w szkole w Golęczewie w ciągu ostatniego tygodnia dowiedzieli się wielu ciekawostek na ich temat, wykonywali różnorodne prace plastyczne, tworzyli gazetki, a w czwartkowe przedpołudnie powitali tych niezwykłych gości na żywej lekcji przyrody.

Dzieci od samego wejścia do szkoły nie mogły się doczekać, kiedy będą mogły zobaczyć małe kolczaste ssaki, które przyjechały do nas na warsztaty wraz ze swoją opiekunką z ZooEkipy aż z Mazur (https://www.facebook.com/zooekipawtrasie/).

Podczas zajęć dowiedziały się między innymi o tym, że są to zwierzęta nocne. W czasie, gdy my smacznie śpimy, jeże potrafią przebyć nawet 3 kilometry, co jest nie lada osiągnięciem, biorąc pod uwagę ich niewielkie rozmiary.

W okresie października i listopada zapadają w stan zimowej hibernacji. W swych kryjówkach spędzają nawet kilka miesięcy, zużywając zgromadzone w swym ciele rezerwy energetyczne. Po przebudzeniu czują zapewne duży głód, zaczynają więc wytrwale poszukiwać pokarmu (i już wiemy, 'dokąd tupta nocą jeż’;).

Wbrew obiegowej opinii nie gustują jednak w jabłkach czy innych owocach, natomiast smakołykami są dla nich dżdżownice, ślimaki, różne owady (zwłaszcza chrząszcze), nie wzgardzą też małymi kręgowcami – płazami, gadami, małymi gryzoniami, jajami i pisklętami ptaków, a nawet padliną.

W dzień śpią w swoich kryjówkach, wśród gęstych traw i zarośli. Jeże są samotnikami, nawet w okresie wychowywania młodych nie łączą się w pary, a jeżykami zajmuje się wyłącznie samica. W ciągu roku mogą pojawić się dwa mioty – pierwszy pod koniec wiosny, drugi późnym latem.

Niestety, jeże zmagają się na co dzień z nie lada problemem, którym staje się dla niego człowiek i jego działania: fragmentacja środowiska i uniemożliwienie jeżom swobodnego przemieszczania się, wypalanie traw i stert liści, a także wykaszanie traw i podkaszanie ich tuż przy krzewach (to właśnie w takich miejscach jeże lubią spać za dnia), wykładanie trutek na gryzonie lub ślimaki, na które polują jeże, puszczanie luzem i bez kagańca psów, przed którymi jeża nie obronią nawet jego kłujące igły.

Wiele jeży jest także rozjeżdżanych przez samochody. Bywa, że są celowo zabijane przez ludzi, dla dziwnie rozumianej, okrutnej „rozrywki” lub przez błędny i bezpodstawny lęk, że jeże roznoszą wściekliznę.

W naszym otoczeniu jest ich coraz mniej, dlatego gatunek ten wymagał objęcia ochroną prawną.

Jeżom można pomagać tworząc bezpieczne dla nich kryjówki, rozmieszczając specjalne domki, w których mogą spać, ale także szerząc wiedzę o ich życiu, zagrożeniach i metodach ochrony.