Tradycja wypiekania rogali marcińskich przetrwała do dnia dzisiejszego. Postanowiliśmy spróbować swoich sił i samodzielnie upiec rogaliki. Czterolatki od samego rana, pod czujnym okiem pań przygotowywały słodkie rogaliki. Wałkowanie i zawijanie rogalików nie stanowiło dla nikogo trudności. Rogaliki były pyszne:-)