JEŚLI MOWA U DZIECKA SIĘ NIE ROZWIJA

JEŚLI MOWA U DZIECKA SIĘ NIE ROZWIJA, NIE CZEKAJCIE…

Kiedy mamy wrażenie, że u dziecka dwu-, trzyletniego mowa zatrzymała się  na etapie kilkumiesięcznego maluszka, kiedy nie składa prostych zdań, posługuje się kilkoma słowami, gestami lub słowami dźwiękonaśladowczymi- czas działać. Zwracajcie, proszę, uwagę na to, czy Wasze dziecko się komunikuje. Nie chodzi nawet  o określoną ilość słów, ale o to, czy maluszek wskazuje orzekająco palcem, czy odwzajemnia uśmiech, czy reaguje na mowę… Czy w jego repertuarze słów przybywa, czy słownik się wzbogaca, czy dziecko zaczyna         w wieku 24 miesięcy łączyć słowa w proste zdania.  Czy zadaje pytania, czy rozumie polecenia? Czy nawiązuje relacje. Obserwujcie swoje dzieci. Dajcie im przestrzeń do nabywania języka, przestrzeń  na samodzielność i doświadczanie. Bądźcie blisko, śpiewajcie, opowiadajcie, czytajcie, bawcie się, wyłączcie urządzenia ekranowe.

Jeśli coś Was niepokoi w rozwoju mowy, jeśli Wam się wydaje, że coś jest nie tak, jak powinno być, szukajcie pomocy. Lepiej usłyszeć od specjalisty, że rozwój jest normatywny, że wystarczy lekka stymulacja niż usłyszeć pytanie … dlaczego tak późno? Pamiętajcie, że czas przy dużym opóźnieniu mowy jest na wagę złota. Dziecko, które nie jest w stanie się komunikować będzie się frustrowało, będzie stawało się agresywne…nie będzie potrafiło budować relacji z drugim człowiekiem.

Po prostu bądźcie czujni jak tylko Wy potraficie…

Katarzyna Stankiewicz

Logopeda