Nauczyciel może wzbudzić u młodego człowieka zainteresowanie historią i kulturą ojczystą, zaczynając od spraw prostych i oczywistych, czyli od poznania tradycji rodzinnych czy wydarzeń historycznych związanych z najbliższą okolicą. Łatwo jest wtedy bazować na pozytywnych emocjach i wyobraźni dziecka tak, aby wpajać mu uczucia poszanowania dla tradycji narodowych, dumy z tego, czego dokonały poprzednie pokolenia Polaków.
Chcąc kształtować wśród uczniów postawę szacunku i pamięci o nieżyjących osobach tworzących historię Chludowa, w 2004 roku „ przejęłam pałeczkę” po wieloletnim nauczycielu historii w Zespole Szkół im. O. Mariana Żelazka- p. Zbigniewie Hąci i podjęłam się opieki nad grobem Antoniego Kociałkowskiego, który usytuowany jest w przykościelnym parku.
Dzięki rozmowom z p. Zbigniewem udało mi się dowiedzieć, że Antoni Kociałkowski żył w latach 1816-1890. Przez 45 lat pełnił obowiązki nauczyciela w chludowskiej szkole, w czasach, kiedy Wielkopolska należała do zaboru pruskiego i była poddana germanizacji. Ze szkół usunięto język polski, zastępując go językiem niemieckim. Ludność polska mimo wszystko starała się zachować swoją narodową tożsamość i sprzeciwiała się działaniom zaborcy. Tak było w przypadku nauczyciela z Chludowa. A. Kociałkowski, pomimo kar i prześladowań grożących ze strony władz pruskich, walczył z germanizacją. W pamiętnikach ks. Grabowskiego znalazła się informacja, że uczył on po polsku, chociaż mu tego zakazywano.
Lokalna społeczność, rok po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, chcąc uhonorować Antoniego Kociałkowskiego i jego działalność pedagogiczną w tych trudnych czasach, ufundowała Mu nagrobek w miejscu pochówku na tyłach kościoła.
Kontynuując działalność p. Zbigniewa Hąci,z kolejnymi klasami, które są mi dane pod opiekę, zajmujemy się grobem p. Antoniego, dbając o jego wystrój i porządek wokół i pamiętając, że wychowanie w patriotyzmie jest bardzo ważnym czynnikiem wychowawczym.
Edyta Hącia- wychowawczyni klasy 1A